Strona główna    SP Koziegłowy  SP Sławoszewek  SP Złotków  ZSP Budzisław Kościelny  ZSP Kleczew  CUW  
Czwartek 25 Kwiecień 2024 | Imieniny: Marek, Jarosław, Wasyl
Prawa i obowiązki uczniaKalendarz szkolnyDla rodzicówAktualnościGaleriaKontakt
 
  
  
Biuletyn Informacji Publicznej
Ministerstwo Edukacji Narodowej
Kuratorium Oświaty w Poznaniu
eTwinning
Wesele Jagusi i Boryny
  

W piątkowe popołudnie w Gimnazjum im. Noblistów Polskich w Kleczewie odbyło się wesele Jagusi i Boryny. Na uroczystość tę przybyli zaproszeni goście, rodzice i uczniowie. Inscenizacja oparta na fabule powieści Chłopi Władysława Stanisława Reymonta miała pokazać przywiązanie do tradycji i kultywowanie obyczajów przenoszonych z pokolenia na pokolenie.
Gdy kawaler wybrał sobie kandydatkę na przyszłą żonę, wysyłał do jej rodziny swatów – osoby upoważnione przez niego do ustalania szczegółów związanych z małżeństwem. Najczęściej na takich spotkaniach omawiano finansowe aspekty ślubu, przedstawiano korzyści, jakie osiągnie panna młoda i jej rodzina. Dziś zwyczaj ten jest może pojmowany dosyć okrutnie – dziewczyna sama wybiera sobie męża, nie mają na to wpływu ani rodzice, ani rodzina, ani środowisko. Trzeba jednak pamiętać, że prawie dwa wieki temu w tej kwestii panowały inne zasady, a młoda kobieta winna była całkowite posłuszeństwo swym rodzicom.
Jak szczegóły związane z małżeństwem były ustalone, nadchodził uroczysty dzień zaślubin. W domu panny młodej odświętnie przygotowywano izbę weselną. Panna młoda przykryła stoły cienkim płótnem, przystroiła izbę wycinankami z kolorowego papieru (otrzymanego w prezencie od narzeczonego). W ramach przygotowań do wesela wybielono wapnem cały dom (na zewnątrz i w środku), ustrojono gałęziami świerczyny jego zewnętrzne ściany, opłotki udekorowano jedliną – pachniało jak w lesie. W końcu powoli zaczęli się schodzić pierwsi goście, zaproszeni nawet z okolicznych wiosek (zwyczaj nakazywał huczną zabawę). Przychodziły kumy, krewniaczki i dawnym obyczajem znosiły kury, chleby, placki, mąkę, a nawet i srebrne ruble. Wszystko to w podzięce za zaproszenie, by wynagrodzić gospodyni poniesione straty.
Kolejnym obrzędem weselnym było obcięcie włosów pannie młodej (najczęściej chodziło o ścięcie panieńskich warkoczy), co miało symbolizować zamknięcie pewnego etapu życia (Jagna nie chciała zgodzić się na ten zwyczaj).
Następnym obrzędem związanym ze ślubem było uroczyste błogosławieństwo rodziców (tu młoda para otrzymała je od Dominikowej) przy użyciu świętego obrazu i święconej wody.
Zabawa trwała ponad godzinę – zebrani cichli, ponieważ nadszedł    czas na oczepiny.  Po wyśpiewaniu okolicznościowych melodii odsłaniano pannę młodą, na  miejscu warkoczy, widniał już czepiec – znak zmiany stanu cywilnego.
Wszyscy zebrani – starzy, młodzi i  dzieci – radośnie zaśpiewali „Chmiela".
Po zabawie nadszedł czas na przenosiny panny młodej do męża. Wszyscy goście przenosili rzeczy panny młodej otrzymane we wianie. Młody pan czekał na nich na ganku swej chałupy. Matka panny młodej wniosła przodem w węzełku skibkę chleba, soli szczyptę, węgiel, wosk z gromnicy i pęk kłosów poświęconych na Zielną. Młodzi przyjmowali życzenia szczęścia i pomyślności. Nie był to jednak koniec zabawy - ponownie rozpoczęto weselną ucztę.
Członkowie koła artystycznego wraz z opiekunem dziękują p. A. Młodzińskiej, p. J. Bryłce, p. D. Przebieracz, p. R. Kopieckiemu oraz wszystkim rodzicom, którzy pomogli w organizacji uroczystości.
Podziękowania składamy również p. L. Wawrzyniak, która wraz ze swym kołem plastycznym przygotowała wystawę prac ludowych oraz pomogła w przygotowaniach dekoracji, jak również p. A. Fopp pod , której czujnym okiem  wytańczyli mazurka uczniowie naszej szkoły.

Członkowie koła artystycznego

Zdjęcia do artykułu
 

1  2  3  4  5  

 
wszystkich zdjęć: 25

1  2  3  4  5  
 
«« wstecz
drukuj
  
   
Strona główna|Archiwum GIM Budzisław|Archiwum GIM Kleczew|SP Koziegłowy|SP Sławoszewek|SP Złotków|ZSP Budzisław Kościelny|ZSP Kleczew|CUW
Nasze kanały RSS
© 2007 Edukacja w Gminie Kleczew. All rights reserved. | on line: 7 odwiedzin: 8112180