Pocahontas- nasza „wirtualna podopieczna” ze Schroniska dla Zwierząt Bezdomnych w Koninie znalazła prawdziwy, rodzinny dom! Bardzo się cieszymy, że będzie teraz otoczona codzienną troską i miłością, ale nie ukrywamy, że jest nam trochę smutno…
W związku z zaistniałą sytuacją, pojechaliśmy do schroniska wybrać czworonoga do adopcji. Zadanie było jeszcze trudniejsze, niż za pierwszym razem. Wszystkie psiaki podbiegały, łasiły się, prosząc o chwilę uwagi i serca. W podjęciu decyzji pomogła nam p.Ania, pracownik schroniska. Naszym nowym podopiecznym został Karmelek- psiak po przejściach, porzucony przez właścicieli z powodu jego „agresywnego zachowania”. Karmelek długo nie dawał się nawet pogłaskać pracownikom schroniska, chowając się w dalekich kątach (prawdopodobnie był bity przez byłych właścicieli). Na szczęście dzięki trosce i miłości pracowników schroniska Karmelek odzyskał zaufanie. Dzisiaj jest radosnym, pełnym życia , bez śladu agresji psiakiem. Mieliśmy możliwość pójścia z nim na daleki spacer po okolicy. Karmelka pokochaliśmy wszyscy bezwarunkowo!
Podczas wizyty w schronisku, dzięki uprzejmości p.Ani, poznaliśmy niemal wszystkich jego mieszkańców, zapoznaliśmy się z warunkami panującymi w schronisku oraz ustaliliśmy zasady naszej współpracy. Z pewnością na długo zapamiętamy spotkanie z suczką karmiącą i wychowującą 4 szczeniaki oraz 4 małe rude… lisiątka! O lisiej mamie było głośno w mediach, a tu proszę, mieliśmy sposobność poznać bohaterkę osobiście. Dowiedzieliśmy się, że suczka oszczeniła się w lisiej norze i przygarnęła znajdujące się w niej osierocone liski. Trzeba przyznać, że długo obserwowaliśmy wesołą ósemkę bawiącą się hałaśliwie i wyprawiającą liczne harce, czyli zachowującą się jak zwykłe kochające rodzeństwo.
Zapraszamy do naszej Galerii zdjęć! Zobaczcie wszystko sami!
Mateusz Kaczmarek,
sekcja dziennikarska z opiekunem SKK