Anglicy mawiają: zjedz jedno jabłko dziennie, a lekarz nie będzie ci wcale potrzebny. Nasi dietetycy zalecają zjedzenie przynajmniej dwóch jabłek w ciągu dnia – rano dla urody, a wieczorem dla dobrego zdrowia Najcenniejsze w tych owocach jest to, co zwykle odrzucamy: gniazda nasienne i skórka, gdyż w nich znajduje się najwięcej pektyn, które mają tę zaletę, że oczyszczają organizm z substancji trujących. Podczas trawienia pektyny wiążą niektóre metale ciężkie (kobalt i ołów) w nierozpuszczalne sole, które są potem wydalane z organizmu. Zatem o jedzeniu jabłek powinni pamiętać głównie nałogowi palacze, mieszkańcy dużych miast, ośrodków przemysłowych oraz osoby mające w pracy styczność ze związkami toksycznymi, np. drukarze. Pektyny „wymiatają” z organizmu resztki pokarmów, regulują florę bakteryjną jelit i neutralizują substancje toksyczne. Zmniejszają wchłanianie cholesterolu, a dzięki temu skutecznie zapobiegają miażdżycy i chronią przed zawałem. Regulują też perystaltykę jelit, działając przeciw zaparciom. Takie właściwości mają tylko pektyny surowe. Swój niepowtarzalny smak jabłka zawdzięczają zawartości kwasów, głównie jabłkowego i cytrynowego, a także dobrze przyswajalnych cukrów. Jedno jest pewne – jabłka to samo zdrowie! Mając na uwadze to, że w naszym gimnazjum dbamy o zdrowie naszych uczniów okres przedświąteczny przebiegał pod hasłem ,,Zdrowe II śniadanie”. Podczas przerw uczniom ukazał się obraz przepięknych pachnących polskich jabłek dostarczonych do szkoły przez okolicznych sadowników, szczególnie pana Kaczorowskiego z Białośliwin. Przez kilka dni uczniowie na przerwach zajadali się jabłkami hołdując tezie, że dwa jabłka dziennie to jest to, co naszemu organizmowi jest potrzebne. Mamy nadzieję, że zwyczaj ten pozostanie na zawsze i zamiast niezdrowych przekąsek w tornistrach uczniów będą królowały jabłka.
|