Od połowy marca  br. w Szkole Podstawowej im. Stanisława Staszica w Sławoszewku  trwa  wystawa staroci pod hasłem „Śladami Przeszłości”. Inspiracją do jej stworzenia stały się zajęcia przeprowadzone w oddziale „0  przez wychowawczynię, Grażyną Łukasiewicz na temat dawnych i współczesnych czasów W ramach pracy domowej uczniowie zaczęli przynosić  do klasy różne ciekawe pamiątki związane ze swoimi dziadkami i pradziadkami. Ich ilość i różnorodność sprawiły, że do akcji zbierania śladów minionych czasów włączyła się nauczycielka historii, Wanda Wiącek i cała szkolna społeczność. Od tej chwili rozpoczęło się przeszukiwanie „strychów”. Jak ciekawe  eksponaty udało się zgromadzić, można się przekonać, oglądając wystawę, która potrwa do końca marca. Dostarczyli je rodzice uczniów, dziadkowie, sami uczniowie, nauczyciele oraz pracownicy szkoły. Na wystawie można podziwiać takie perełki jak: pierwsze radio na baterie, adapter i płyty winylowe (a nawet pocztówkowe), projektor filmowy, projektor do wyświetlania slajdów, kołowrotki. Jak niełatwe było życie dawnej gospodyni, mogą się przekonać zwiedzający,  przyglądając się dawnym tarkom niezbędnym do prania,  magielnicy oraz ciężkim żelazkom na duszę, którymi się dawniej prasowano. Na wystawie nie zabrakło także lamp naftowych, starych banknotów, aparatów fotograficznych na kliszę, młynków do pieprzu i kawy, drewnianych i metalowych narzędzi, także rolniczych, maszynek do strzyżenia włosów… Ozdobą zbioru jest pięknie zdobiona maszyna do szycia. Jednak za największą atrakcję został uznany drewniany wózek dla dzidziusia, zaskakująco niski, z małymi kółkami. Jest tu także butelka na mleko z plastikowym kapslem, siatka na zakupy z żyłki, srebrne sztućce z inicjałami, malowane, ozdobne talerze, dawne tradycyjne makatki z ciekawymi napisami, ręcznie haftowane, także piękne lalki i wiele, wiele innych wspaniałych pamiątek z przeszłości, które trudno wyliczyć, tyle ich jest. Wystawa ozdobiona jest starymi fotografiami w kolorze sepii, pięknym portretem babci jednej z pań uczących w szkole oraz gazetami, które czytali dziadkowie i pradziadkowie naszych uczniów.

Wystawę podziwiają wszyscy: przedszkolaki i uczniowie, bo dla nich jest to nietypowa,  ale bardzo ciekawa lekcja historii; rodzice, dziadkowie, nauczyciele i pracownicy szkoły, dla których  stała się okazją do wspomnień niby nieodległych, ale  minionych bezpowrotnie czasów. Tego typu przedsięwzięcia zapewne wiążą ze sobą pokolenia, uczą szacunku do historii i są niesamowitą podróżą do przeszłości. Organizatorki wystawy dziękują wszystkim osobom, które z wielkim zaangażowaniem włączyły się w akcję zbierania pamiątek, bez tego przedsięwzięcie nie przyniosłoby tak wspaniałego wspomnieniowo- edukacyjnego efektu.

 Wanda Wiącek

  Grażyna Łukasiewicz

Galeria zdjęć: