Rola umysłu
Te przypowieści albo cytaty, które tu umieszczam, są tylko pretekstem czy punktem wyjścia do rozważań na temat życia, ale przede wszystkim roli umysłu i jego wpływu na nasze samopoczucie.
Nie każdy z nas ma zaburzenia lękowe, ataki paniki, agorafobię czy depresję. Nie każdy ma nerwicę. Ale każdy z nas często się niepotrzebnie denerwuje, stresuje czy złości. Można opanować pewne techniki, by nauczyć się zapobiegać atakom paniki, ale zarówno one, jak i “zwykły” niepokój, który zdarza się każdej osobie, nawet tej z najmocniejszą psychiką, mają swój początek w naszym mózgu.
Myśl pozytywnie!
Ponieważ absolutnie nikt na świecie nie wie, jak on dokładnie działa, to zanim dowiemy się, co trzeba zrobić, by odczuwać nieustanny komfort psychiczny, musimy sobie radzić sami. Temu służą te historyjki. Czasem jedno zdanie usłyszane we właściwym momencie, spadnie na naszą umysłową glebę. I może zacząć kiełkować i wyrośnie z niego małe drzewko. My natomiast powinniśmy stać się dobrymi ogrodnikami i pielęgnować je pozytywnymi myślami. Bo wtedy ono stanie się coraz większe, zacznie zagłuszać i uniemożliwiać wzrost temu, co pod nim. Czyli tym wszystkim wytworom naszego umysłu, które karmiąc się naszą złością, smutkiem, strachem, agresją i innymi emocjami, pozbawiają nas radości i sensu życia.
pedagog Jolanta Marek 😀