„Hokus-pokus, czary-mary,
niech się spełnią andrzejkowe czary.”
Andrzejki to stary ludowy zwyczaj. Wróżby czyniono 29 listopada w wigilię Andrzejek. Miały one dać odpowiedź na długo oczekiwane pytania. W Wigilię św. Andrzeja prześcigano się w pomysłach, by z najróżniejszych oznak wyczytać swoją przyszłość. Tradycje wróżb przetrwały do dzisiaj. Obecnie Andrzejki są wspaniałą zabawą, dostarczającą wielu przeżyć i emocji. Koniec listopada, to czas Andrzejek - czarów, wróżenia, przepowiadania, co przed nami. Przedszkolaki również chciały zajrzeć w przyszłość, sprawdzić co je czeka. Zebraliśmy się więc z dziećmi z „ Zerówki”, by wspólnie się pobawić, poczarować i powróżyć. W tym dniu czarowały wróżki - „Wróżka Marzena” i „Wróżka Asia”, które zabrały dzieci do świata magii i czarów. Dzieci składały dary aby wróżby spełniły się, obserwowały zastygający w zimnej wodzie wosk, przelany przez klucz, nadawały nazwy zastygłym bryłom, a właściwie ich cieniom. Nie mogło zabraknąć popularnej zabawy w losowanie imion, kolorów i odpowiadających im wskazówek (przestróg) na miarę przedszkolaków. Dowiedziały się, co je czeka w niedalekiej przyszłości (kto musi uważać na zdrowie, kto spotka kogoś dawno niewidzianego, ile prezentów dostaną od Mikołaja...) i tej bardziej odległej (np. jaki zawód wybiorą przedszkolaki w dorosłym życiu). Było nawet czarowanie prawdziwą czarodziejską różdżką, z kart oraz z ręki. Czy wróżby się spełnią - przyszłość pokaże. Pewne jest to, że przyniosły one nam wiele radości, były okazją do wspólnej zabawy. Ten magiczny dzień wróżb i czarów bardzo spodobał się dzieciom szczególnie, że tradycyjnie miały również krótką zabawę przy dźwiękach wesołej muzyki i słodki poczęstunek z wróżbą.
https://photos.app.goo.gl/mW3xh3aSN4ne8EJw6
Marzena Perkowska